Jak dojechać rowerem do szkół w Ursusie?

Trwa “Rowerowy Maj” – coroczna kampania skierowana do przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych, promująca zrównoważoną mobilność oraz popularyzująca rower jako środek transportu. Tyle wstępu ze strony Zarząd Dróg Miejskich Warszawa.

Dojazd do przedszkoli

Jeżeli chodzi o przedszkolaków, można założyć, że ich potrzeby są zaspokojone – do każdego z przedszkoli w dzielnicy prowadzi chodnik, a dzieci do 10 roku życia mogą legalnie jechać po chodniku wraz z opiekunem.

Dojazd do szkół

Trochę gorzej wygląda sprawa w przypadku uczniów podstawówek. Na miejskiej mapie postanowiliśmy nałożyć na siebie dwie warstwy – dróg rowerowych oraz placówek edukacyjnych. Wyniki nie powalają.

Dobrym dojazdem na rowerze mogą się pochwalić w zasadzie tylko SP 383 przy Warszawskiej 63 oraz SP 11 przy Keniga 20. Przyzwoicie wypada też SP 2 przy Czerwonej Drodze, choć puszczenie dzieciaków po pasach rowerowych przy Posagu 7 Panien obok tirów, wywrotek i innego ciężkiego sprzętu to umiarkowanie dobry pomysł.

Reszta szkół leży albo daleko od dróg rowerowych, albo są one na tyle “posiekane”, że nie ma to większego znaczenia dla codziennych dojazdów (jak w przypadku SP 382 oraz SP 4).

Co zatem z nowo budowanymi placówkami? Znamiennym przykładem jest szkoła przy Hennela, która będzie oddana w 2025 roku, ale nie będzie prowadziła do niej żadna droga rowerowa. Architekci rysujący plan miejscowy dla Szamot uznali, że wystarczą tam drogi rowerowe w ciągu ul. Hennela oraz ul. Giserskiej – problem w tym, że w momencie wybudowania szkoły… nadal ich nie będzie, albo będą stanowiły oderwany od sieci dróg rowerowej fragment.

Zmiany rowerowe “już nie grzeją” wyborców?

W kampanii wyborczej w 2018 roku sprawy rowerowe były na tyle istotne, że PO obiecywała nawet powołanie “komisarza rowerowego” dla Ursusa. Co prawda nic z tego nie wyszło, ale obietnicę złożono. W tegorocznej kampanii rowery zeszły na drugi albo trzeci plan, poza nami chyba nikt nie podjął tematu.

Dlaczego drogi dla rowerów są ważne?

Tymczasem sieć lokalnych i bezpiecznych dróg rowerowych prowadzących do szkół to ogromna wartość – wystarczy pomyśleć, co się stanie, jeżeli wszyscy rodzice chcący bezpiecznie odstawić dzieci do nowej szkoły na Hennela… pojadą tam o 8 rano samochodami.

Czy w obecnej kadencji uda się lepiej połączyć Ursus drogami rowerowymi? Zobaczymy, choć póki co perspektywy są niezbyt obiecujące, skoro władze dzielnicy ignorują nawet takie okazje jak budowa nowego Domu Kultury i prowadzą inwestycję w nosie mając zapisy planu miejscowego dotyczące ruchu rowerowego…