
Abra-kadabra! Czyli znikające miejsca parkingowe na Skoroszach
Mieszkańcy Skoroszy z niepokojem obserwują rozbiórkę garażu wielostanowiskowego przy ulicy Tomcia Palucha 33. Sprawa nie pojawiła się nagle. Ma swój początek w 2020 roku. Na rozbiórkę natychmiast zareagowała Wspólnota Mieszkaniowa „Słoneczne Skorosze” dostrzegając wiele zagrożeń tej inwestycji. Deweloper nie miał litości – wspólnota zapłaciła za niepokorność likwidacją 9 miejsc postojowych.
Choć łącznie Skorosze straciły ich dużo więcej – aż 140. Ale jak do tego wszystkiego doszło?
Jeden garaż dla wielu bloków
Garaż wielostanowiskowy został zaprojektowany i wybudowany jako zabezpieczenie wymaganych przepisami miejsc parkingowych dla osiedla stanowiącego własność Wspólnoty Mieszkaniowej Tomcia Palucha 27-31. Określone to zostało w decyzji o pozwoleniu na budowę nr 58/00 z dnia 21 marca 2000 r.
Obiekt ten powinien mieć charakter trwały i służący do obsługi tego osiedla.
Kiedy spółka Spravia stała się właścicielem działki, wraz z garażem złożyła wniosek o wydanie pozwolenia na jego rozbiórkę. WM “Słoneczne Skorosze” – będąc sąsiadem – w odpowiedzi na zawiadomienie w sprawie rozbiórki (zn. sprawy: UD-XI-WAB.6741.11.2022.MJA) z dnia 22.08.2022 r. wniosła swoje uwagi. Najważniejsze z nich dotyczyły:
- likwidacji miejsc parkingowych przypisanych zgodnie z pozwoleniem na budowę dla WM Tomcia Palucha 27-31 oraz tych wynajmowanych komercyjnie co spowoduje próbę przeniesienia aut na ogólnodostępne miejsca parkingowe przy drogach publicznych, a tym samym pogłębienie „patologii parkowania” w niedozwolonych miejscach.
- lokalizacji inwestycji przy zbiegu ulic Hassa i Tomcia Palucha Stanowią, które stanowią najbardziej optymalny dojazd do Al. Jerozolimskich. Ich nawierzchnia została wybudowana z kostki betonowej i nie są one przystosowane do poruszania się pojazdów o masie powyżej 10 ton.
Wspólnota zaznaczyła również, że brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP) skutkuje tym, że powstające nowe inwestycje mieszkaniowe nie zapewniają wystarczającej ilości miejsc parkingowych dla nowych mieszkańców. Jego brak nie może być jednak traktowany jako przyzwolenie na „luzowanie ograniczeń” a raczej powinien zobowiązywać do bardzo szczegółowego, indywidualnego przestrzegania prawa ogólnego.
Urząd Dzielnicy broni garażu
Urząd Dzielnicy Ursus m.st. Warszawy wydał decyzję 79/A/2022, w której odmówił wydania pozwolenia na rozbiórkę garażu w uzasadnieniu powołując się właśnie na przypisanie tych miejsc do pozwolenia na budowę WM Tomcia Palucha 27-31. Wskazał w nim budynki wielorodzinne oznaczone A,B,C (6 i 8 kondygnacji), które z garażu miały korzystać w celu zapewnienia określonej ilości miejsc. Inwestor spółka „Spravia” odwołała się od decyzji do Wojewody Mazowieckiego.
Jednak Wojewoda uchylił decyzję… przyznając rację inwestorowi. W treści uchylenia możemy m.in. przeczytać:
„Ograniczanie prawa Inwestora do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, wyrażonym w art. 4 ustawy Prawo budowlane, poprzez bezpodstawne obciążenie go obowiązkami wynikającymi z decyzji administracyjnych dotyczących zupełnie odrębnych nieruchomości, z którymi nie ma on w sensie prawnym żadnego związku, nie powinno mieć miejsca i stanowi oczywiste nadużycie.”
Wspomniane obowiązki to „żądanie wykazania przez Inwestora zgodności bilansu miejsc postojowych dla Osiedla Wspólnoty Mieszkaniowej Tomcia Palucha 27-31.”
Warto przeczytać całość. Widać jak świetnie urzędnicy wojewody i przedstawiciele prawni Inwestora rozumieją się w interpretacji prawa. Załączamy dokumenty, które w ramach złożonej Interpelacji uzyskał Radny Karol Bąkowski.
Wojewoda znów bierze stronę dewelopera
Kolejnym krokiem „Spravia” był wniosek do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o zlikwidowanie 9 miejsc postojowych na terenie sąsiedzkiej Wspólnoty Mieszkaniowej Słoneczne Skorosze, tej która złożyła uwagi do wniosku o wydanie pozwolenia na rozbiórkę. Decyzją PINB nr IIWT/907/2024 z dnia 22 października 2024 roku nakazano likwidację.
Wspólnota odwołała się do Mazowieckiego Inspektora Nadzoru Budowlanego wskazując między innymi:
- miejsca postojowe powstały na podstawie Projektu Stałej Organizacji Ruchu (SOR), który został pozytywnie zaopiniowany przez Burmistrza Dzielnicy Ursus m.st. Warszawy – uzgodnienie nr UD-XI_WIR.7221.124.2017.LSA. z dnia 24.10.2017 r.
- projekt uzyskał zatwierdzenie Biura Polityki Mobilności i Transportu w Urzędzie m.st. Warszawy w dniu 15 maja 2018 r. Prezydent m.st. Warszawy zatwierdził Projekt stałej organizacji ruchu pod nr PM/IO/1301/18 wskazując termin realizacji do dnia 15.listopada 2019 r.
- decyzja o likwidacji miejsc postojowych została wydana na podstawie art. 51 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (t.j. Dz. U. z 2024 r., poz. 725). Przepis ten jak i cała ustawa Prawo budowlane dotyczy projektowania, budowy czy też robót budowlanych.
Natomiast przedmiot sprawy dotyczył oznaczenia miejsc postojowych na istniejącej drodze. Podstawą tych czynności były przepisy wynikające z ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 1251). MINB podtrzymał decyzję w ocenie wielu zupełnie nie ustosunkowując się do merytorycznych uwag podnoszonych w odwołaniu. Kolejne, ustanowione zgodnie z prawem miejsca zostały zlikwidowane.
Podsumowanie
Cała sprawa wymaga postawienia przynajmniej kilku pytań:
- W jaki sposób Spravia zamierza zrekompensować likwidację garażu?
- Czy są jakiekolwiek plany na poprawę sytuacji związane z art. 16 ustawy o drogach publicznych? Spółka musi wszak dołożyć się do infrastruktury komunikacyjnej w okolicy.
- Jak na plany wytyczenia ogólnodostępnych miejsc postojowych zareaguje BZRD oraz Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego?
Sytuację w okolicy dodatkowo komplikuje fakt, że okoliczne drogi już w momencie powstania były dość wąskie, na części odcinków chodniki powstały tylko po jednej stronie. Krótko mówiąc – nie ma za bardzo z czego kroić. Czy miasto w ogóle będzie chciało zmierzyć się z tym problemem
PS. Sama rozbiórka oraz sytuacje związane z tymczasową organizacją ruchu to też temat na dłuższy post. Choć trzeba przyznać, że miasto przynajmniej spróbowało zapewnić przejazd i przejście w prawidłowy sposób – lecz w praktyce wyszło jak zwykle.

