I Komisja Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej w skrócie
Wczoraj miała miejsce Komisja Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej, której przewodniczy radny Wiesław Krzemień (SOwU), w skład której wchodzą nasi radni Krzysiek Daukszewicz i Karolina Sowińska.
Skrót tematów
- Przyjęliśmy poprawki od uchwał budżetowych. Z ciekawszych zmian – dodatkowe 200 tys. złotych na letnie czyszczenie ulic (oczyszczanie kratek ściekowych), 60 tys. na pielęgnację drzew i nasadzenia zieleni, 50 tys. na utrzymanie zieleni przyulicznej i wywóz odpadów wielkogabarytowych. Część środków została przesunięta z utrzymania parków (-110 tys. zł).
- Przyjęliśmy plan pracy Komisji na kolejne pół roku – wnosiliśmy o dwie poprawki, mianowicie wpisanie do planu prac nad opiniami do projektu Planu Ogólnego dla Warszawy oraz współpracy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad – zostały one przyjęte przez p. przewodniczącego.
Wysłuchaliśmy wyjaśnień Zarządu Dzielnicy dotyczących kilku działek na Szamotach.
- W przypadku działki na której znajduje się firma Korurs nie dowiedzieliśmy się nic nowego – tak jak pisaliśmy wcześniej, inwestor planujący tam budowę bloków najpierw zablokował uchwalenie brakującego fragmentu planu miejscowego, a obecnie nie jest w stanie nic wybudować przez zamrożenie wydawania Warunków Zabudowy związane z nowym planem dla Lotniska Chopina.
- Odnośnie “Arsusa” – p. dyrektor Łopuszyński opowiadał o próbach przedłużenia umowy, które podejmował listownie (właściciele nie podają numerów telefonów i często zmieniają skrzynki mailowe).
- Pierwszy list “zaginął” gdzieś u właściciela, na drugi odpowiedziano w sposób bardzo niejasny, bez jednoznacznej zgody na przedłużenie wynajmu do końca roku. Z relacji dyrektora wynika, że właściciel budynku jest trudnym partnerem do rozmowy i raczej trudno mu zaufać w kwestii deklaracji o przedłużeniu wynajmu.
- Dowiedzieliśmy się także, że póki co aparatura kinowa nie będzie (póki co) wystawiona na sprzedaż, ponieważ p. dyrektor “Arsusa” liczy na to, że być może uda się dogadać z właścicielem odnośnie kontynuacji działania kina w budynku. Na ten moment oferta jeszcze wisi na stronie “Arsusa” – dopytamy, czy zostanie zdjęta.
- Piłka jest obecnie po stronie firmy PT Construction.
- Działka firmy “Intrepidus” przy nowym przedszkolu – jak wynika z zapisów planu miejscowego, działka nie może zostać zabudowana mieszkaniami – jest to stosunkowo mały kawałek terenu na którym mogą powstać tylko ulica Hennela oraz obiekt związany z usługami opieki zdrowotnej.
- Formalnie służebności faktycznie przebiegają przez teren przedszkola, w praktyce nie zapowiada się na to, aby ktokolwiek chciał oraz mógł z nich skorzystać.
Dlaczego zatem właściciel toczy zaciekłe boje z Zarządem Dzielnicy?
- Jak się okazuje, podpisana z m. st. Warszawa umowa zakładała odsprzedaż działki po kosztach, po spełnieniu pewnych warunków przez właściciela (m.in. zamknięcie stacji transformatorowej, która się tam znajduje). Tymczasem nowa propozycja właściciela to odsprzedaż za kwotę 9 mln. 999 tys. złotych. Biorąc pod uwagę, że grunt został zakupiony za 61,5 tys. złotych, można śmiało założyć, że chodzi o szybki i niekoniecznie uczciwy zarobek.
- Co prawda nie zostało to powiedziane wprost, ale relacja zdana przez zarząd daje w naszej opinii powody, aby podejrzewać, że właściciele działek pod “Arsusem” oraz przy przedszkolu są powiązani.
- Obie działki zostały sprzedane przez tego samego właściciela (Antigo Investments) w tym samym czasie, w obu przypadkach nabywcami zostały spółki z wirtualnym adresem i niskim kapitałem zakładowym, z którymi dość trudno się skontaktować. Być może to przypadek, być może nie – sami oceńcie.
- Przy okazji spytaliśmy, czy sytuacja z działką “Intrepidusa” nie przeszkadza w przedłużeniu ulicy Hennela oraz wykorzystaniu pobliskiej działki na cele opieki zdrowotnej.
- Dowiedzieliśmy się, że póki co nie ma możliwości przedłużania ul. Hennela na północ, ponieważ Zarząd Dzielnicy wychodzi z założenia, że budowę dróg na Szamotach powinni finansować deweloperzy (chyba, że to niemożliwe albo absolutnie niezbędne). Plany są – ma to zrobić deweloper – ale póki co sytuacja utrudnia realizację inwestycji.
- Odnośnie usług opieki zdrowotnej, zdaniem Zarządu Dzielnicy działka jest na tyle duża, że mógłby powstać na niej… mały szpital, a nie tylko przychodnia opieki zdrowotnej. Niestety, jednocześnie nie ma woli budowy kolejnego szpitala w “dużym ratuszu”, w związku z czym planów na wykup działki i budowę przychodni również nie ma. Istnieje za to możliwość, że powstanie w tym miejscu prywatna placówka… jeżeli tylko znajdzie się chętny inwestor.
Zapoznaliśmy się z pismami złożonymi przez mieszkańców:
- Odnośnie nieruchomości przy ul. Sosnkowskiego 20, którą chce wykupić jeden z mieszkańców, a Zarząd Dzielnicy widzi tam budowę budynku TBS.
- Odnośnie ekranów akustycznych wzdłuż S2 wraz z prośbą o spotkanie z przedstawicielami Rady Dzielnicy oraz Zarządu Dzielnicy – omówiliśmy pokrótce co można zrobić (głównie zwrócić się do władz wojewódzkich oraz GDDKiA), p. przewodniczący potwierdził wolę spotkania z mieszkańcami.
- Odnośnie protestu przeciwko rozbudowie lotniska Okęcie.
Wnieśliśmy do Zarządu Dzielnicy następujące sprawy:
- Kwestię zwiększonego ruchu ciężkiego z bazy budowlanej przez ul. Herbu Oksza do Posagu 7 Panien;
- Uciążliwych zapachów z zakładu znajdującego się przy ul. Bodycha 39 – tutaj niezbędna będzie współpraca z Michałowicami, bo to już ich teren;
- Handlu ulicznego przy sklepie Biedronka przy ul. Herbu Oksza – będziemy kontaktować się z właścicielką celem umówienia spotkania w Urzędzie Dzielnicy;
- Modernizacji przejść dla pieszych na terenie całej dzielnicy przez instalację tzw. “kocich oczek”;
- Montażu luster parabolicznych przy ul. Henryka Brodatego przy wyjazdach z osiedla na Magnackiej;
- Uschnięte drzewa wzdłuż ścieżki rowerowej przy os. Ursus Centralny od strony ul. Giserskiej.
Z innych ciekawostek – słynny na Czechowicach wniosek o budowę krematorium w okolicach ulicy Bodycha stanowi część sporu pomiędzy dwoma właścicielami jednej działki. Wniosek został odrzucony przez dzielnicę, a wejście w życie nowych przepisów dotyczących planu dla Lotniska Chopina póki co zablokowało kolejne wnioski.